wtorek, 14 czerwca 2011

naiwność

Czasami oczekujemy od życia za wiele i gdy już myślimy, że to dostaniemy to oczywiście tego nie dostajemy:/
Czy ja chce aż tak wiele??? Jedno pieprzone spotkanie to za dużo???
Przynajmniej teraz wiem na czym stoję i niczego od Niego już nie oczekuję!
Chce pogadać, napić się i wszystko!!!
Nawet lepiej, że nie przyjechał, będę miała więcej czasu, żeby sobie wszystko poukładać w głowie.
Chociaż przyznaje, że wczoraj miałam ochotę urwać Mu jaja jakbym Go gdzieś spotkała!!!!
Wiem, że nie mógł przyjechać- przynajmniej tak twierdzi.
Zresztą teraz zaprzątają moją głowę, ważniejsze rzeczy.





1 komentarz: